• Lata doświadczeń w biznesie
img

Kupujesz ubrania? Nie daj się zwariować!

Ze statystyk sporządzonych przez Onet.pl w sierpniu ubiegłego roku wynika, że co druga osoba przebywająca na zakupach wydaje więcej, niż początkowo planowała. Powodem tego stanu rzeczy jest zachowanie określane potocznie "szałem zakupowym". Chodzi mniej więcej o atmosferę podczas shoppingu, możliwość wyłowienia okazji oraz dobór ubrań tak, aby tworzyły modną kolekcję (kupiłam beżową bluzkę - wezmę jeszcze czarne spodnie bo pasują [...]). Teoretycznie nie jest niczym złym, że wydaje się sporo pieniędzy na ubrania. Problem rodzi się wtedy, gdy mamy na ten cel uzbierane fundusze, ale momentalnie je wykorzystujemy i zaczynamy korzystać z karty / środków na życie.

Czym jest "szał zakupowy"? i jak się objawia?

Szał zakupowy to moment, w którym przestajemy liczyć wydane pieniądze, a planujemy dalsze zakupy, aż do osiągnięcia zadowolenia wewnętrznego. Przedkładając to na pieniądze możemy wywnioskować, że moment "szału" to czas, gdy nie zdajemy sobie sprawy z faktu, że planowane 300 złotych zostało już wydane, a z portfela znika kolejne 100, 200, 150 złotych. W przypadku kobiet szał zakupowy jest widoczny bardziej, lecz faceci także wydają więcej, niż powinni. Choć nie skupiają się tylko na ubraniach, to podczas shoppingu cenią sobie gadżety elektroniczne, które mogą "czasem się przydać". Czasem, czyli ... raz.

Nie daj się zwariować, choć to łatwo brzmi

Aby nie popaść w tarapaty finansowe z okazji szału zakupowego, warto zawczasu przygotować sobie pieniądze w gotówce. Nie zabierajcie na zakupy nigdy więcej, niż możecie wydać. Jeżeli ustalicie sobie maksymalną granicę na poziomie 400 złotych, to weźcie ze sobą tylko 400 złotych. Te pieniądze wystarczą Wam nie tylko na ubrania, ale dojazd do sklepu i lunch w trakcie shoppingu. Ma to aspekt psychologiczny, bo mając przy sobie "tylko" 400 złotych na wszystko (dojazd, jedzenie, bilety, zakupy) zdajecie sobie sprawę, że to musi Wam wystarczyć na powrót do domu. Mając takie nastawienie na pewno nie popadniecie w szał zakupowy, a co więcej - zaoszczędzicie!

Nie daj się zwariować na zakupach, bo produkty to rzeczy codzienne, zaś na pieniądze pracuje się samym sobą. Czasem lepiej wydać mniej, by później odłożyć nieco więcej i udać się na prawdziwy szał zakupowy!

 

 

Zobacz również