W dobie rozwoju platform e-commerce zakupy możemy podzielić na stacjonarne (tradycyjne) oraz online. Te pierwsze zwykle odbywają się z gotówką w ręku, trwają dosyć długo i mogą nas kosztować więcej, niż początkowo planowaliśmy. Kupowanie w sieci to zupełnie inna zasada, bo zwykle zdajemy sobie sprawę z czasu potrzebnego do dostarczenia towaru, więc e-shopping traktujemy w kategoriach oszczędności. Czy cenowo obydwie formy zakupów mocno się różnią? Postanowiliśmy to sprawdzić.

​

Kiedy warto kupować tradycyjnie?

Nie będziemy się rozwodzić nad tematami oczywistymi czyli chodzeniem po bułki czy produkty na pierwsze śniadanie. Zakupy tradycyjne zwykle oznaczają wypad do galerii, supermarketu i wydawanie większych pieniędzy, niż początkowo planowaliśmy. Nie ma nic wspólnego z oszczędnością, ponieważ sprzedaż tradycyjna oparta jest na wysokich marżach, bo tylko dzięki nim sklepy mogą się utrzymać.

Kiedy warto kupować w sieci?

Zdecydowanie wtedy, gdy chcemy zaoszczędzić pieniądze na czymś naprawdę drogim. Jeżeli nie przeszkadza nam czas potrzebny do dostarczenia przesyłki, to zakup, np: laptopa okaże się sporą oszczędnością. W e-sklepach komputery są tańsze o około 10% niż w lokalach stacjonarnych, co przy wydatku około 3000 złotych daje nam 300 złotych oszczędności.

Zakupy tradycyjne różnią się od internetowych przede wszystkim charakterystyką i ceną. Wiadomym jest, że kupowanie w regionie będzie droższe, niż w Internecie, ale zaoszczędzimy na zakupach tylko wtedy, gdy zdecydujemy się na dużą inwestycję. W przeciwnym wypadku obydwie formy zakupów niewiele się od siebie różnią.