Żyjemy w czasach dobrobytu - półki w sklepach są pełne, możemy dowolnie wybierać produkty zgodne z naszymi potrzebami, upodobaniami i budżetem. Dotyczy to także przemysłu kosmetycznego. Liczne drogerie i sklepy kosmetyczne oferują coraz to nowe rozwiązania do pielęgnacji i makijażu. Klienci zaś są coraz bardziej świadomi co faktycznie przynosi efekty, co szkodzi bardziej niż pomaga, i na co zwracać uwagę w czasie zakupów. Kilka lat temu zaczęły pojawiać się w Polsce kosmetyki naturalne i początkowo podchodzono do tego z pewnym dystansem. W opinii publicznej była to chwilowa moda, nietrwały nurt, który miał szybko wygasnąć, ze względu na nieco wyższe ceny oraz, najzwyczajniej w świecie, zbyt duże przywiązanie klientek do ich ulubionych, dobrze znanych marek. Po kilku latach jednak, trend nie tylko nie zniknął, ale wręcz rozwinął skrzydła - naturalne kosmetyki są obecnie dostępne nie tylko w specjalnych BIO sklepach lub wyłącznie u producentów, ale nawet w sieciówkach, pojawia się coraz więcej produktów, które są chętnie kupowane, ceny nie straszą już tak bardzo, a Polki wiedzą, czego szukać, gdy mowa o kosmetykach naturalnych. I to bardzo dobrze, bo kosmetyki naturalne mają wiele zalet zarówno dla środowiska, jak i dla użytkowniczek. Jakie to zalety?
Pierwsze i najbardziej oczywiste - nie zawierają chemii, którą przepełnione są normalne, ogólnodostępne kosmetyki. Dlaczego jest to ważne? Elementy syntetyczne, zawarte we wszystkim, od mydeł, przez szampony, po kremy i balsamy do ciała, mogą nie tylko mieć negatywny wpływ na naszą skórę. Przez skórę mogą się dostać również do krwiobiegu i krążyć po naszym organizmie. Nie brzmi to zbyt zachęcająco. Kosmetyki naturalne tworzone są z niewielkiej ilości składników, ale za to wszystkie pochodzą z natury, dzięki czemu wiemy, że nie będą dla nas szkodliwe. Wśród najpopularniejszych specyfików wykorzystywanych do produkcji, znajdziemy olej arganowy, olej kokosowy, masło shea, zieloną herbatę, czy miód.
Kosmetyki naturalne są również o wiele bezpieczniejsze dla osób o wrażliwej skórze, czy alergików. Choć nadal należy bardzo zwracać uwagę na skład, by uniknąć reakcji uczuleniowych, czy problemów ze skórą, alergicy mogą o wiele śmielej sięgać po produkty tworzone na bazie składników naturalnych, niż po te napakowane chemią.
Jednak chodzi nie tylko o to, że kosmetyki naturalne nie szkodzą, ale o to, że działają dużo lepiej niż klasyczne produkty. Standardowe kremy, czy mleczka maskują jedynie objawy naszych problemów ze skórą - nawilżają raczej powierzchniowo, wypełniają zmarszczki silikonami, wysuszają przetłuszczoną skórę i tak dalej. Tymczasem kosmetyki wyprodukowane ze składników naturalnych mają inne działanie - stymulują procesy fizjologiczne, które zachodzą w naszej skórze, mobilizując ją do samodzielnej regeneracji. Być może więc na efekty trzeba poczekać dłużej, ale z pewnością będą one trwalsze i nie będą uzależnione od chemicznych składników kosmetycznych.
Równie ważny jest fakt, że składniki używane do produkcji kosmetyków naturalnych pochodzą ze starannie wyselekcjonowanych hodowli i upraw. Muszą spełnić określone warunki, i być przyjazne środowisku. Większość firm produkujących tego typu kosmetyki ma również zasadę nietestowania swoich produktów na zwierzętach. Ponadto producenci przywiązują wagę do opakowań - często tworzone z materiałów ekologicznych, pochodzących z recyklingu lub w inny sposób ograniczających ślad węglowy przy produkcji. Są więc zdrowsze i bezpieczniejsze nie tylko dla nas, ale również dla środowiska.
Jak jednak znaleźć idealne kosmetyki naturalne? Niełatwo jest wskazać konkretne marki, czy produkty - ostatecznie dobór kosmetyków to kwestia indywidualna, każda z nas ma swoje potrzeby i upodobania, jeśli chodzi o formę kosmetyku, czy nawet zapach. Trzeba spędzić trochę czasu na wyszukaniu tego, co konkretnie dla Ciebie będzie najlepsze. Przeszukaj sklepy, poczytaj opinie w Internecie. Znaną z tego, że produkuje naturalne kosmetyki do każdego rodzaju skóry, jeśli firma Yves Rocher, gdzie w sklepach stacjonarnych można przyjrzeć się dostępnym produktom, spytać pracowników o poradę i poczytać składy. A przechadzając się między półkami na przykład w Hebe, warto przyjrzeć się składowi kosmetyków i zwrócić uwagę na te, które nie mają konserwantów, parabenów, silikonów, glikoli, olejów mineralnych, czy SLS - to właśnie te produkty syntetyczne najczęściej znajdują się w kosmetykach i należy ich za wszelką cenę unikać, jeśli chcemy zmienić zwyczaje i zacząć używać produktów naturalnych.
